"People change, memories don't."
29 sierpnia 2014Jeden moment. Pojedynczy błąd który spowodował, że teraz Ich nie ma.
Minął tydzień, siedem dni podczas których zdążyłam wyjść ze szpitala, kupić bilety do Sydney i wsiąść do tej stalowej kapsuły zwanej samolotem. Czemu Australia? Bo jedyna osoba która mi została -brat- uciekł z Nowego Yorku właśnie tam, na drugi koniec świata. Nie dziwie mu się sama uciekam ale nie potrafię mu wybaczyć, że zostawił mnie samą w tym bagnie. Z.
ciekawie się zaczyna czytam dalej :)
OdpowiedzUsuńHMM.. BRZMI ZACHĘCAJĄCO I INTERESUJĄCO :) xx
OdpowiedzUsuń